Eeeeeee, dokładniej mówiąc to zbuntowani koloniści wywodzący się korzeniami z Anglii którzy deklarowali niepodległość nowego państwa pokonali Brytyjczyków. Można się czepiać patetyzmu, wkurzającej poprawności politycznej (motyw z czarnym) i td. ale tego wątku wybitnie nie rozumiem. Rozumiem że podczas powstania wielkopolskiego i śląskiego zbuntowani Niemcy pokonali szkopów i prusaków:P. Taka logika tekstu:).
podejrzewam o co chodziło pancho :] I w zasadzie ma racje. Angole, to angole, wojska króla, czerwone mundury i arystokratyczne gęby, a amerykanie to tak naprawde brytyjczycy a więc jakiś narodowy twór powstały w wyniku utworzenia się imperium brytyjskiego. Więc w zasadzie tak. Brytyjczycy pokonali anglików i oderwali się tworząc USA :]
był motyw z czarnym, aczkolwiek wg mnie dość subtelny i nawet nie irytował propagandowością. Po prostu walczył o wolność i tyle. Nie zginął krzycząc "hahahaha umarłem wolny!!!" jak w połowie tego typu filmów więc nawet nie ma się czego czepiać :]