Jest to jeden z moich ulubionych filmów. Bardzo ciekawa historia. Film potrafi wciągnąć. POLECAM wszystkim!!!
ciekawe rozpoczęcie jak i zakończenie,sporo walk i akcji,świetna gra aktorska ogólnie oddanie klimatu.
Film bardzo dobry nie tak jak Braveheart ale trzyma poziom .
Niezłe sceny walk , interesująca fabuła . dobra rola Gibson
Szkoda że brak polaków.
To mój pierwszy film z Heathem Ledgerem oglądałem go po raz pierwszy jakieś 4 lata temu i nie spodziewałem się, że tak szybko nas opuści... 9/10
kiepski dzień dziś był. megalodon - dno totalne, ale tego mogłem się spodziewać po samej idei filmu. natomiast kupa gnoju jaką uraczył mnie patriota przeszła najśmielsze oczekiwania. prawie 3h męki, w tym filmie nic absolutnie się nie dzieje, i nawet ta pustka wydłużona jest w nieskończoność, męcząc widza. koszmar...
Scenariusz filmu żywcem zerżnięty z Bravehearta.Czułem że oglądam W.Wallasa przeniesionego w czasy wojny o niepodległość USA. W przeciwieństwie do arcydzieła Gibsona, "Patriota" to beznadziejny, kiczowaty, naładowany cholernym patosem przez wielkie P, jak to u Emmericha zwykle bywa. A na koniec główny bohater wymachuje...
więcej
z naciagana fabuła i przekłamaniami - ale za to poruszajacy temat zwykle omijany - ogólnie oceniam 7/10
Plusy :
- swietne sceny batalistyczne ( walka szeregami , angielska " czerwona linia" , artyleria )
- kostiumy , zwłaszcza połowa wojsk formujacego sie USA jako obdartusy
- ciekawy i rzadko poruszany temat
-...
Za dużo tu patosu, sztucznych łez i braku logiki. Niektóre wydarzenia są po prostu nierealne. Dziwię się Melowi że po Braveheart przyjął tak podobną rolę.
Złośliwi powiedzą że ”Patriota” to ”Braveheart 2”. Ja nie widzę nic złego w porównaniach do mojego ulubionego filmu, ale muszę przyznać, że opowieść o Benjaminie Martinie odstaje od historii Williama Wallace’a. Jak na mój gust jest zbyt przerysowana i łopatologiczna. Niemniej jednak jest to film bardzo ładnie...
nieudana moim zdaniem reaktywacja wzorca z Braveheart'a. w przeciwienstwie do historii wallace'a w tym filmie brak blyskotliwej fabuly, udanej akcji, patosu, ktory po prostu nie wyszedl - ostatnia scena gdy biegnie z flaga jest jak dla mnie zalosna. to jest moja subiektywna opinia i nikt sie nie musi z nia zgadzac, ale...
więcejI jakie było moje zdziwienie gdy wchodze na filmweba, patrze a tu Emmerich hahaha. Już filmy z Chuckiem Norrisem są bardziej realne. Śmiech na sali, jeszcze chwila i flaga amerykańska sama zaczela by zabijać anglików. Szkoda mi Mela Gibsona bo to mój ulubiony aktor i chyba dlatego tylko oglądam to do końca.
Mam pytanie czym się różni wersja rozszerzona od zwykłej? Widziałem to wersję chyba zwykłą, była z taką okładką:
http://www.druid-consulting.com/Patriot.jpg
To jest okładka wersji rozszerzonej:
http://filmsklep.pl/product_thumb.php?img=images/produkty_filmy/patriota-blu-ray .jpg&w=280&h=280
Drugie pytanie....
O tak. film był naprawdę interesujący i dobrze zrobiony.
A Jason zagrał w nim świetnie. Przyznam się że gdy go zaczełam oglądać to tylko po to by go zobaczyć, ale teraz nie żałuje i doceniam uroki nie tylko tego aktora. Pozdrawiam.
Nie będę się tutaj wypowiadał na temat tego filmu, który uważam za "do obejrzenia". Miast tego mam zamiar utemperować co poniektórych filmwebowiczów, którzy raz za razem podkreślają jacy to Amerykanie są głupi, że nie widzą we własnych filmach tego przysłowiowego już patosu.
Otóż widzą doskonale, tylko dzielą się...
Moim zdaniem to scena, kiedy najmłodsza córeczke Banjamina biegnie za nim i krzyczy, że powie co on zechce, byle żeby nie odjeżdżał.